środa, 15 kwietnia 2020

Panieński album

Cześć Kochani!
Dzisiaj chciałabym Wam pokazać album, a raczej okładkę albumu, na zdjęcia z pewnego wieczoru panieńskiego, na którym miałam ogromną przyjemność być. Oczywiście ów wieczór odbył się już jakiś czas temu, dokładnie w ubiegłoroczne wakacje. Podczas wieczoru, który tak naprawdę był całym weekendem na farmie, robiłyśmy zdjęcia instaxem. Jak widac po pewnym czasie postanowiłam umieścić wszyskie zdjęcia w albumie i tym samym zrobić jeszcze fajniejszą pamiątkę mojej przyjaciółce. Wiecie jak to jest ze zdjęciam luzem - albo się gdzieś zawieruszą albo są wyciągane z szuflady raz na 10 lat ;) Jednak myślę, że do albumu zajrzy zdecydowanie częściej. Mam nadzieję, że nie macie mi za złe, że pokażę Wam tylko ozdobioną okładkę, ale sami rozumiecie - co się dzieje na wieczorze panieńskim, zostaje na wieczorze panieńskim ;) Zdradzę Wam jednak, że nie było tam żadnych kiczowatych ozdób i świecących króliczków, a kozy, kartonowy Bradley Cooper i bardzo dużo śmiechu :)







Użyłam:






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz