Hej kochani!
Gdy dostałam w swoje ręce czarną bazę albumu kaskadowego, to lekko się przeraziłam. Nie dość, że czarna, to jeszcze niemal w ogóle płaska! Ale w życiu trzeba wciąż iść przed siebie, próbować czegoś nowego, poznawać to, co jeszcze nieznane. Więc... zrobiłam totalnie nietypowy (jak na mnie) album świąteczno-zimowy.
Nietypowy, bo:
• czarny
• mało przestrzenny
• bez przeszyć maszynowych (sic!)
• z minimalną ilością papieru i dodatków
• pochlapany
• i na dokładkę: z miejscami na okrągłe zdjęcia (co oczywiście można obejść, wklejając prostokątne lub kwadratowe)
Album pomieści 12 zdjęć i z łatwością zmieścicie go na półce z pamiątkami - nie zajmie dużo miejsca.
Użyłam:
Pozdrawiam,
Śliczny :)
OdpowiedzUsuń