Witajcie:)
Czarna baza Bazyliszek od Eco-Scrapbooking i dzieje się magia...
Wykonanie albumu zawsze jest pracochłonne i czasochłonne. zwykle ułatwiamy sobie zadanie posługując się jedną konkretną kolekcją wraz z dodatkami. Obecnie producenci papierów scrapowych naprawdę rozpieszczają klientów ogromnym wyborem. Co jednak począć, gdy nie mamy w domu kolekcji, która spełniałaby nasze oczekiwania i choć na rynku są piękne papiery o pożądanej tematyce, nas ogranicza budżet i przestrzeń domowa - bo papiery są już wszędzie i najwyższa pora zacząć wykorzystywać to, co mamy pod ręką! Takie właśnie zadanie miałam do wykonania - zrobić album w stylu paryskim nie posiadając kolekcji stricte paryskiej. No ale, potrzymajcie mi tylko piwo... Przejrzałam domowy podręczny magazyn papierów wartościowych eee... znaczy scrapowych i wytypowałam kilka takich, które moim zdaniem nadawałyby się. I wtedy właśnie się zaczęła najlepsza scrapowa zabawa, jakiej od dawna nie miałam - łączenie tego wszystkiego w jedną, spójną całość. Czy wyszło? Ocenicie sami, ja tylko podaję listę mixu, jaki wykorzystałam do stworzenia tego, co dziś mogę nazwać skończonym już albumem paryskim i na marginesie wspomnę, że niektóre z tych pozycji to scrapowe zabytki klasy 0.
PURPLE GARDEN - Białe Kruczki
VINTAGE BASICS - Lemonade
HOLMES IN LOVE - UHK Gallery
A NIGHT AT THE THEATER - MF (rosyjska firma)
BEAUTIFUL CITIES - Itd. Collection
Paper die-cut garland - Piątek Trzynastego
elementy z extras set SAVOR THE MOMENT oraz IT'S MY PARTY - Craft O'Clock
.jpg)
.jpg)
.jpg)
.jpg)
Wykorzystałam:
Do zobaczenia:)
