Hej hej kochani!
Rozpoczynam kolejny Art Notebook, tym razem tematyczny.
Notes na marzenia - to takie moje wolne tłumaczenie napisu make a wish NOTEBOOK.
Pierwsze marzenie: kilka dni na Helu, ale... zimą.
W tej bazie journalowej bardzo podoba mi się to, że można wyjąć kartki. To ułatwia tworzenie, zwłaszcza, gdy w środku będzie już jedna czy dwie kartki i journal zrobi się tu i ówdzie nieco grubszy.
Użyłam:
Teraz tylko pozostaje mi zrealizować to marzenie. Może w przyszłym roku się uda, bo tymczasem zaraz wiosna do nas zawita i po zimie pozostanie tylko wspomnienie.
Uściski!
Magda
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz