Znów przychodzę do Was z albumem na bazie retro mini. To taka wdzięczna forma albumu, nie za mała, nie za duża. Można ją delikatnie ozdobić w środku, ale można też karty zostawić bez ozdabiania. Tak właśnie ja zrobiłam i dlatego pokazuję Wam dziś znów tylko stronę tytułową.
Użyłam:
Uściski!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz