Hej kochani!
Przyznam się Wam, że do tej pory bazy do pudełek eksplodujących robiłam sama. Ale, gdy dostałam w przesyłce powitalnej tę intensywnie różową bazę, to nie mogłam się powstrzymać, bo jej nie wypróbować! Ja jestem z niej bardzo zadowolona: jest gruba, trwała, a wieczko po złożeniu i sklejeniu perfekcyjnie wygląda. Polecam!
Użyłam:
Uściski!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz